- Są takie noce, czyli: uczniowie Akademii Magicznej i powody, dla których czasami po prostu nie można zrobić zadania domowego.
- Przekroczyć horyzont, czyli: zagrożenia czyhające nad ranem w parkach, mniej lub bardziej ostateczna śmierć i różne odcienie nastoletniego angstu.
- Nadchodzi długie lato, czyli: czym zajmują się młode koty, jak w gigantycznym Mieście znaleźć ogród i na kogo - lub na co - można w nim trafić.
- Gdzie słońce grzeje, a księżyc jest piękny..., czyli: najdziwniejsze sny mogą mieć sens, awarie pociągów mogą mieć tragiczne konsekwencje, stare wiedźmy nie muszą być stare, a drzwi również miewają oczy... albo nie.
- Kilka kroków obok prawdy, czyli: czym grożą wizyty na wampirzych balach, a czym odwiedziny w modnych klubach, oraz co właściwie jest gorsze - zagrożenie doskonale znane i nielubiane, czy też zupełnie obce.
- Może herbatki?, czyli: jak radzić sobie z martwymi współlokatorkami, dlaczego ptaki są niebezpieczne i czego pragną dziewczęta z niezwykłym talentem.
- Ostatnia z amerykańskich dziewczyn, czyli: różne odcienie nastoletniego buntu, którego konsekwencje mogą przerosnąć same nastolatki.
- Zobaczmy, co odeszło z mojego świata, czyli: co można stracić w trakcie kilkusetletniego snu, różne oblicza księżniczek oraz zwierząt i jakie konsekwencje ma uschnięcie pewnego specjalnego drzewa, nawet, gdy wokół rozrasta się puszcza.
- Za kurtyną deszczu, czyli: jak może skończyć się wybór złego autobusu, co podziwiać wśród ogródków działkowych i jak zmienia ludzi świat odnajdywany w deszczowe dni.
- Ja tylko chcę poczuć tę chwilę, czyli: czym grożą niespodziewane imprezy i dlaczego zawsze należy słuchać rodziców.
Zbiór różnych opowiadań fantasy. W planie: wesoła młodzież z Akademii Magii, nadmiernie towarzyskie wampiry, demony pilnie poszukujące rozrywki i bliskie spotkania ze stworzeniami, których wolałoby się nigdy nie ujrzeć na oczy.
Spis treści
Jednoczęściowe:
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Dopiero teraz zauważyłam, że przeniosłaś się gdzieś indziej :) Bardzo tu klimatycznie. Mam rozumieć, że opowiadanie na wordpressie porzucasz? A te są zupełnie nowiutkie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dobrze, że w ogóle zauważyłaś, przypuszczałam, że wszyscy o tamtym blogu zapomnieli XD Tak, tamto opowiadanie na razie jest porzucone, bo w międzyczasie uzgodniłam realia świata z logiką i teraz muszę nieco poprzerabiać fabułę. Te tutaj są nowiusieńkie, wyprodukowane na konkursy albo w ramach odreagowywania zajęć.
UsuńRównież pozdrawiam, mam nadzieję, że kiedyś nadrobię zaległości na twoim blogu ^^;
Zajrzałam w linki i zauważyłam, że wrzuciłaś posta ;) Z chęcią zaznajomię się z nowymi opowiadaniami ^^ U mnie też postój z wydawaniem rozdziałów. Również wzięłam się za szczegóły i podstawy, których wcześniej nie uwzględniłam w opowiadaniu xD
UsuńOgólnie gratuluję debiutu na papierze :D
Przeszukuję te wszystkie internety, poszukując coraz to nowszych dowodów na to, że pokolenie "wciąż wymyslających i piszących" wcale nie umarło 5 lat temu. No i proszę - natknęłam się na kolejny dowód. Czym prędzej zabieram się za dalsze czytanie Twoich opowiadań, nastrajając się tym samym i mobilizując się do prowadzenia własnego. Jestem co prawda zaledwie "raczkująca", ale kto wie - może dzięki m.in. osobom takim jak Ty, rzeczywiście uda mi się dojść do pokaźnej kolekcji rozdziałów na Efemeroficie :).
OdpowiedzUsuńTymczasem będę tu wpadać :D
Dzięki wielkie i zapraszam do czytania ^^
Usuń